poniedziałek, 22 listopada 2010
Carl Ludwig Hübsch / Christoph Schiller “Giles U.”, Another Timbre, 2010
Carl Ludwig Hubsh - tuba
Christoph Schiller - szpinet
Wytwórnia: Another Timbre
Rok wydania: 2010
Wszystkie tegoroczne nowości Another Timbre to duety. Nie inaczej jest w przypadku „Giles U”. To przy okazji najdłuższa z premier, trwająca 53 minuty opowieść, podzielona na siedem części, opatrzonym zgrabnymi tytułami.
Spotkanie słonia z myszką. Największy instrument dęty blaszany kontra kompaktowa wersja klawesynu (spinet, szpinet?).
Hubsch - filozofujący gaduła z Kolonii (ten krążek zawiera zapewne najdłuższą liner-notes w historii wytwórni; dodajmy, że większość płyt AT w ogóle nie zawiera notek) i Schiller - milczek ze Szwajcarii (choć tak literackie ma nazwisko).
Jako się rzekło, tuba uzupełnia spektrum dźwiękowe, buczy i grzmi, dopowiada i sapie. Królem polowania wszakże jest dla mnie myszka, czyli rzeczony spinet, który choć jest instrumentem klawiszowym, tu pełni rolę strunowca, który przy akompaniamencie pudła rezonansowego (zapewne niewielkich rozmiarów) tka nam sieć pięknych, bardzo perkusyjnych wrażeń.
W tej improwizacyjnej zabawie dla mnie sam spinet wystarczy, by radości z odsłuchu było co nie miara. A tuba? Zgrabnie uzupełnia i daje wartość dodaną. Słuchać koniecznie, byle uważnie!
Andrzej Nowak
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz