wtorek, 29 października 2013

MoE, Wrocław, Pod Pałacykiem 10.11.2013


10 listopada 2013, g. 20.00
Pod Pałacykiem
ul. Kościuszki 34
50-017 Wrocław

Bilety: 15zł

MoE 

Norweski zespół MoE to trójka muzyków z Oslo. Grając razem od dawna przekraczają muzyczne granice - od noise'u, przez noise-rock do muzyki improwizowanej. Jak sami o sobie piszą, trudne jest jednoznaczne określenie ich muzyki, ale jeśli 
słuchacz potrzebuje drogowskazów, to będą nimi Sonic Youth (z okolic płyty Evil), Noxagt, gatunki jak noise jazz punk czy black metal na kwasie. 
Historia MoE rozpoczęła się w 2008 roku. Od tego czasu wydali pięć albumów, zagrali dziesiątki koncertów Europie i Meksyku. Trio współpracowało z takimi artystami jak Frode Gjerstad, Hild Sofie Tajford czy Lene Grenager. Członkowie 
zespołu są również zaangażowani w prowadzenie własnego labelu conradsound.com oraz animują norweskie festiwale: All 
Ears oraz Høyt&Lavt. 

Dyskografia:

- Lies (7", 2009)
- It Pictures (LP, 2011)
- Left to swallow (12", 2012)
- MoE/The Observatory (split, 2013)

Skład:

Håvard Skaset - gitara
Joakim Heibø - perkusja
Guro Skumsnes Moe - bas / wokal

Linki: 


Link do wydarzenia na Facebook'u:

poniedziałek, 21 października 2013

Tatvamasi "Parts of the Entirety", Cuneiform Records, 2013


Grzegorz Lesiak - g
Tomasz Piątek - ts
Łukasz Downar - b
Krzysztof Redas - dr

Wydawnictwo: Cuneiform Records
Rok wydania: 2013






Po Cuneiform Records spodziewam się maksimum "poli". Polifonii, polirytmii, polimetrii... Oczywiście ma być rockowo, gitary niech rzężą, perkusja ma tłuc, metrum ustalmy nieparzyste. Tatvamasi wzięło sobie te założenia do serca i nagrało płytę, która spokojnie kosi sporą część konkurencji pod tym zacnym i zasłużonym szyldem.

Pierwszy utwór "Unsettled Cyclists Peleton", zaczyna się przyjemną polimetrią między saksofonem i gitarą. Od razu słychać, że chłopcom postdisciplinowskie King Crimson obce nie jest. Gitara Lesiaka dość szybko ujawnia jednak skłonność do brzmienia soybelmanowskiego. Słychać analogie do Kletki Red, czy Ne Zhdali. Blisko 8-minutowa kompozycja przechodzi od wątku do wątku, zdradzając kolejne inspiracje i łatwość do ich klamrowania. Powtarzające się momenty wyciszenia oparte na prostej repetycji basu stanowią doskonałe tło dla popisów Piątka.
W "Collapse of Time" zwraca uwagę brzmieniowa wrażliwość Redasa. Z dużą dbałością o detal cyzeluje on każdy ruch pałeczkami, modyfikując sposób i miejsce uderzenia w werbel. Względnie prosty rytm nabiera w ten sposób pełni. Z pomocą Downara partie sekcji rytmicznej stopniowo się zagęszczają i nabierają pędu. Na takim tle ma miejsce dwójkowa improwizacja obu solistów. Od spokojnego przygrywania długimi dźwiękami, wchodzi Lesiak w coraz intensywniejszy dialog z Piątkiem, aż do finałowej kulminacji. Słucha się tego naprawdę przyjemnie.
"Shape Suggestion" atakuje tematem, w którym ponownie pojawia się duch Soybelmana. Zarówno melodycznie, jak i brzmieniowo lider Kletki Red wywiera silny wpływ na to, co gra Tatvamasi. Choć inspiracja jest nader czytelna, nie spotka się zespół z mojej strony z żadnym afrontem. Uwielbiam takie granie.
Utwory 5 i 6 to dwie długie suity, które w mojej ocenie dość niefortunnie znalazły się obok siebie. Wspólnie tworzą 25-minutowy konglomerat przeróżnych koncepcji, które choć dość zgrabnie przeplatane, w pewnym momencie zaczynają już ciążyć. Osobiście postawiłbym na "An Eccentric Introvert in a Study Filled with Broken Mirrors" z fajnym crimsonowskim (a może bardziej projekctowym?) wątkiem i sympatycznym duetem perkusyjno-saksofonowym w środku, a "Astroepos" bym wywalił.
Trzecie "Rhubanabarb" i wieńczące płytę "Buy 2, Take 3" wzbogacają płytę o odpowiednio funkowe i jazzowe (m-base'owe) klimaty.

Za wszystkie kompozycje odpowiada Grzegorz Lesiak, więc to chyba przede wszystkim jemu należą się gratulacje. Założenia Cuneiformu, o których pisałem we wstępie są bowiem tyleż intrygujące, co niebezpieczne. Idąc ich tropem, bardzo łatwo jest doprowadzić do absolutnego odhumanizowania muzyki. Spora część współczesnego katalogu (pamiętamy o archiwalnej misji Cuneiformu) wypełniona jest kompletnie sterylnymi, niczym wytwory komputerów i brzmiącymi niejednokrotnie jak midi, dźwiękami, które choć ułożone w skomplikowane struktury, przez swą bezduszność jedynie nudzą.
Tatvamasi ma w sobie lekkość i dba o utrzymanie feelingu. Lesiak na szczęście nie postawił na szukanie za wszelką cenę oryginalności, tylko na umiejętne wykorzystanie bogatego osłuchania. Przemyślana kompilacja inspiracji, dobrze dobrane towarzystwo i zdrowe relacje zostawiające miejsce dla inwencji wszystkich członków zespołu dają dobry rezultat.
Jedyny minusik to brzmienie basu. Muszę zaznaczyć, że jestem na tym tle przewrażliwiony, więc może i niewiarygodny, obecnie jest ono jednak dla mnie zdecydowanie zbyt syntetyczne. Wydaje mi się, że przy tym jak brzmi gitara lidera oraz w towarzystwie akustycznych instrumentów, powinno się je troszkę przybrudzić i ożywić. Najlepszy byłby bas a'la Luc Ex...


Marcin Kiciński

niedziela, 20 października 2013

Friv Festival - Poznań-Oslo, 24-27.10.2013

Czwarta edycja festiwalu FRIV ma na celu skonfrontowanie ze sobą środowisk muzyki artystycznej Poznania i Oslo. Stolica Norwegii jest obecnie jednym z najprężniejszych na świecie ośrodków innowacyjnej muzyki, w wielu jej odmianach jak free improvisation, noise, free jazz, muzyka elektroniczna i współczesna kompozycja. Ośmiu muzyków z Poznania i ośmiu muzyków z Oslo zagra 12 koncertów. Przyjadą do nas: Kristoffer Alberts, John Hegre, Espen Jørgensen, Njål Kiese, Dyre Magnus Korssjøen, Kristin Norderval, Håvard Skaset i Anders Tveit. Poznań reprezentować będą: Michał J. Biel, Patryk Daszkiewicz, Agnieszka Kowalczyk, Patryk Lichota, Fryderyk Lisek, Karolina Ossowska, Witold Oleszak i Piotr Tkacz.

Ideą festiwalu jest prezentowanie składów muzycznych duetu, trio, kwartetu i kwintetu wyłanianych w drodze losowania. Dzięki temu publiczność obserwuje spotkania muzyków grających ze sobą po raz pierwszy, co z uwagi na specjalizację artystów w dziedzinie improwizacji, ich stojące na bardzo wysokim poziomie przygotowanie, zapewnia niezwykle wciągające, wielopłaszczyznowe zdarzenie muzyczne.
Program wzbogacą projekcje filmowe, dające wgląd w scenę muzyki eksperymentalnej Norwegii, przede wszystkim ze studia Pastiche Films (m.in. "Nornoise" Toma Hovinbøle). Festiwal uzupełni panel teoretyczny organizowany przez Centrum Badawcze Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza HAT Center wraz ze zaproszonymi specjalistami z Polski.


Wydarzenia odbywają się w Pawilonie Nowa Gazownia (ul. Ewangelicka 1), wstęp na nie jest wolny.

24.10
18:00 pokaz filmu "Nornoise" reż. Tom Hovinbøle
20:00 losowanie składów koncertowych
21:00 pokaz krótkich metraży Toma Hovinbøle z cyklu "Remembrance" i "FilmDans"

25.10
20:00 koncerty

26.10
20:00 koncerty
23:00 after party: Eiliyas, w klubie festiwalowym Cafe Mięsna

27.10
17:00 pokaz filmu "People Who Do Noise" reż. Adam Cornelius

18:00 panel teoretyczny poświęcony improwizacji
20:00 koncerty

wtorek, 15 października 2013

LEO RECORDS - NOWOŚCI PŁYTOWE



 GRID MESH
LIVE IN MADRID
Frank Paul Schubert - alto & soprano saxophones
Johannes Bauer - trombone
Andreas Willers - electric guitar & devices
Willi Kellers - drums & remote piano

 MIKE NORD / GEORG HOFMANN / MAKOTO MATSUSHIMA 
MUSIC OF NORU KA SORU KA
Mike Nord - guitar, electronics
Georg Hofmann - drums, percussion
Makoto Matsushima - voice

 IVO PERELMAN / MATTHEW SHIPP / MAT MANERI 
A VIOLENT DOSE OF ANYTHING
Ivo Perelman - tenor sax
Matthew Shipp - piano 
Mat Maneri - viola

 GOAT'S NOTES 
WILD NATURE EXECUTIVES
Grigory Sandomirsky (piano)
Vladimir Kudryavtsev (bass)
Maria Logofet (violin, voice)
Piotr Talalay (drums)
Andrey Bessonov (clarinet)
Ilya Vilkov (trombone)

 PERELMAN / SHIPP / DICKEY / CLEAVER
ENIGMA
Ivo Perelman - tenor sax
Matthew Shipp - piano 
Whit Dickey - drums 
Gerald Cleaver - drums

ANTHONY BRAXTON
ENSEMBLE MONTAIGNE (BAU 4) 2013
Roland Dahinden (conductor) 
Claudia Kienzler - (violin)
David Sonton Caflisch (violin)
Markus Wieser (viola)
Celine-Giulia Voser (cello)
Kaspar Wirz (double bass)
Julianna Wetzel (flutes, piccolo)
Peter Vogeli (oboe, english horn)
Maurus Conte (bassoon)
Martin Huber (french horn)